Hotel Akropol z nielegalną kuchnią

Gość napisał:

Ksiega gosci nie zniknela!

jaka ksiega gosci zenada sami wlasciciele sie tylko wpisali wystarczy sie dokladnie przyjrzec......

pracownik napisał:

W tym lokalu bardzo sie zle dzieje a w kuchni tragedja wlascicielki ZEro POJECIA MAJA na temat gastronomi .bylem i widzialem na wlasne oczy/

Oj chłopie nie mówisz zgodnie z prawdą i masz chyba osobiste uprzedzenia, bo nie piszesz nic konkretnego! Co to znaczy kuchnia tragedia-przecież to nowy lokal ! A co to znaczy, że właścicielki nie mają pojęcia o gatronomii, skoro na wszystkich forach i nie tylko klienci wypowiadają się bardzo, bardzo pozytywnie o samym lokalu( nie raz słyszałem osobiście), świadczy też o tym fakt, że trudno tam o jakieś wolne miejsca. SKORO BYLEŚ PRACOWNIKIEM, A JUZ NIE JESTES, TO PEWNIE ZOSTALES WYRZUCONY Z PRACY:(((, JA TAM WLASNIE PRACUJE:))))

sanepid nie sanepid - takie kontrole to chyba norma i pewność dla uczestników. A tak na marginesie - tym którzy organizują tam swoją imprezę życzę świętej cierpliwości i wytrwałości. My jesteśmy po i nikomu nie życzę takich atrakcji... Paniom kłania się szkolenie z obsługi klienta w pierwszej kolejności. O profesjonalizmie nie wspomnę bo jest go bardzo brak. Czytajcie dokładnie umowy i bądźcie gotowi na zmiany jakie Wam do głowy nie przychodzą... Każdej osobie która mnie zapyta o moją opinię - szczerze odradzę organizację wesela w tym lokalu.

OBSERWACJA napisał:

Państwo restauratorzy i hotelarze z konkurencji: nieładnie robicie. Ale kto szabla walczy, od szabli ginie. Co pozazdrościliście,ze właścicielkom sie udało szybko i ładnie wejść na rynek .Bo potrafiły to zrobić. A wy starzy wyjadacze i cwaniacy tylko na kasę patrzycie, kelnerom nie chcecie płacić jak należy, oszukujecie klientów przy rozliczeniach końcowych , co, dalej jeszcze wam napisać ?? Sprawa Akropolu napewno sie wyjasni pozytywnie.

Do takiego wniosku doszedłeś zapóżno.Walczyłeś szablą,aż wypadłeś ze swojej branży.Może za te wpisy te panie będą cię polecac,tylko niech zainstalują gniezdo na prąd trójfazowy na sali inaczej kucharki połamią nogi.Wszyscy są cwaniacy i oszuści tylko wybrańcy są w porządku. Konkurenci odezwijcie się- nie wierzę, że ktoś ma czas zajmowac się takimi świństwami jak donosy,nasyłania itp.Z drugiej strony sanepid za błachostki nie zamyka lokalu.Tam pracują normalni ludzie. Do pozytywnego napisania.

ja napisał:

sanepid nie sanepid - takie kontrole to chyba norma i pewność dla uczestników. A tak na marginesie - tym którzy organizują tam swoją imprezę życzę świętej cierpliwości i wytrwałości. My jesteśmy po i nikomu nie życzę takich atrakcji... Paniom kłania się szkolenie z obsługi klienta w pierwszej kolejności. O profesjonalizmie nie wspomnę bo jest go bardzo brak. Czytajcie dokładnie umowy i bądźcie gotowi na zmiany jakie Wam do głowy nie przychodzą... Każdej osobie która mnie zapyta o moją opinię - szczerze odradzę organizację wesela w tym lokalu.

Napisz o szczegółach,żeby ostrzec innych to żadna tajemnica

ja napisał:

sanepid nie sanepid - takie kontrole to chyba norma i pewność dla uczestników. A tak na marginesie - tym którzy organizują tam swoją imprezę życzę świętej cierpliwości i wytrwałości. My jesteśmy po i nikomu nie życzę takich atrakcji... Paniom kłania się szkolenie z obsługi klienta w pierwszej kolejności. O profesjonalizmie nie wspomnę bo jest go bardzo brak. Czytajcie dokładnie umowy i bądźcie gotowi na zmiany jakie Wam do głowy nie przychodzą... Każdej osobie która mnie zapyta o moją opinię - szczerze odradzę organizację wesela w tym lokalu.

Ja tak niedawno tez jestem po i złego słowa nie mogę powiedziec. Jedzenia dużo i bardzo smacznie, obsługa super, a lokal i jego wystrój mówi sam za siebie, więc twoja wypowiedz jest tendencyjna, i jak się tak dobrze wczyta i zastanowi, to nie wiadomo o co ci tak naprawde chodzi. A może ktoś zapłacił ci za niejasne wypowiedzi na forum, które jednak maja coś sugerować...

ja napisał:

W tym lokalu bardzo sie zle dzieje a w kuchni tragedja wlascicielki ZEro POJECIA MAJA na temat gastronomi . sanepid nie sanepid - takie kontrole to chyba norma i pewność dla uczestników. A tak na marginesie - tym którzy organizują tam swoją imprezę życzę świętej cierpliwości i wytrwałości. My jesteśmy po i nikomu nie życzę takich atrakcji... Paniom kłania się szkolenie z obsługi klienta w pierwszej kolejności. O profesjonalizmie nie wspomnę bo jest go bardzo brak. Czytajcie dokładnie umowy i bądźcie gotowi na zmiany jakie Wam do głowy nie przychodzą... Każdej osobie która mnie zapyta o moją opinię - szczerze odradzę organizację wesela w tym lokalu.

To jest dla mnie jasne,że jakaś osoba formułując takie niekonkretne wypowiedzi celowo stara się nadszarpnąć dobre imię lokalu. Moim zdaniem panie Właścicielki powinny zgłosić sprawę do organów ścigania o ustalenie numerów IP komputerów i sprawa by się zaraz wyjaśniła. Przecież to jest jak najbardziej karalne!!!

Gość napisał:

To jest dla mnie jasne,że jakaś osoba formułując takie niekonkretne wypowiedzi celowo stara się nadszarpnąć dobre imię lokalu. Moim zdaniem panie Właścicielki powinny zgłosić sprawę do organów ścigania o ustalenie numerów IP komputerów i sprawa by się zaraz wyjaśniła. Przecież to jest jak najbardziej karalne!!!

Prawda nigdy nie jest karalna.Ktoś kto pisze na forach wyraża swoją opinie. Widocznie potraktowano go w sposób nieprofesjonalny. Wizualizacja tego hotelu zobowiązuje do wyższych standartów.Jeżeli nie,to panie same sobie szkodzą.W dzisiejszej dobie,gdzie standartem jest komunikacja e-mall nic się nie ukryje.Nie pomogą marmury i najpiękniejsze wystroje wnętrz.O klijenta należy dbac,inaczej piękne marmury będą stały puste.Nikt nikogo nie zastraszy.Policja jest by stac na straży i ścigac oszustów,a nie cenzurowac opinie niezadowolonych byłych klijentów tego lokalu.

~gosc~ napisał:

Prawda nigdy nie jest karalna.Ktoś kto pisze na forach wyraża swoją opinie. Widocznie potraktowano go w sposób nieprofesjonalny. Wizualizacja tego hotelu zobowiązuje do wyższych standartów.Jeżeli nie,to panie same sobie szkodzą.W dzisiejszej dobie,gdzie standartem jest komunikacja e-mall nic się nie ukryje.Nie pomogą marmury i najpiękniejsze wystroje wnętrz.O klijenta należy dbac,inaczej piękne marmury będą stały puste.Nikt nikogo nie zastraszy.Policja jest by stac na straży i ścigac oszustów,a nie cenzurowac opinie niezadowolonych byłych klijentów tego lokalu.

konkrety,konkrety proszę, bo w dalszym ciągu lejesz wodę.

Jestem konkurencją. Prowadzę od kilkunastu lat placówkę handlowo-usługową.Jak we wszystkich forach trzeba brac poprawkę na niewiedzę, zazdrośc,itp..... Pojawiają się wątki prawdopodobnie prawdziwe.Jednego jestem pewien sanepid zamyka zakład w rażących zaniedbaniach lub braku odbioru-jeżeli prawdą jest ,że hotel figuruje jako dom mieszkalny za który płaci się małe podatki,to kto jest winien - nie można tego tolerowac. Chcielibyście spożywac posiłki przygotowane niehigienicznie?.Całą otoczkę na zapleczu prowadzi personel i prawidłowy nadzór ze strony właścicielek. Jeżeli to żle funkcjonuje wyniki są marne.

A ja akurat miałem tam swoje własne wesele. Nietypowy termin, bo w grudniu. Prawie wszystko mi się podobało, poza pewnymi mankamentami. Do jedzenia i obsługi nie mogę się przyczepić. Goście wspominają imprezę pod tym kątem bardzo dobrze. Mam jedynie mały niesmak jeśli chodzi o fakty po uroczystości. Zażądano ode mnie pieniędzy za maleńką plamę, jaka powstała po stojących na dywanie kwiatach. Przy kwocie jaką wpłaciliśmy, wynajęcie odkurzacza piorącego powinno być raczej wkalkulowane w koszty. Poza tym nie zostały mi wydane pozostawione napoje na stołach (teoretycznie wliczone były w cenę). Poza tym lokal na pewno bym polecał raz jeszcze. Co ciekawe na weselu był znajomy - szef kuchni, który po wypiciu paru głębszych ciągle schodził do kuchni celem konwersacji z kolegami po fachu i jakoś niczego dziwnego nie zauważył. Nie mniej jednak jeśli lokal nie spełniał stosownych wymagań, nawet jeśli były to braki jakichś śmiesznych tabliczek czy dodatkowych zlewów, powinien być zamknięty aż do ich spełnienia. Oczywiście słuszne jest też ewentualne nałożenie kar, bo dotychczasowe zyski z działalności uzyskane zostały w sposób nielegalny.

Ja również miałem wesele w Akropolu i też bym na pewno jeszcze raz polecił. Wszyscy goście byli pod wrażeniem zarówno jedzenia jak i obsługi. Jeśli chodzi o napoje, to masz racje, tylko z małą poprawką, poinformowano nas przy podpisywaniu umowy, że po skończonym weselu wszystkie rozpoczętę napoje możemy wziąć do domu, a te które nie zostały otworzone należą do lokalu, co w sumie jest logiczne, bo lokal zobowiązuje się zapewnić napoje na czas trwania wesela, a nie na wynos. Poza tym wszystko co zostało z jedzenia na stołach mogliśmy zabrać do domu, a było tego sporo.

Ja tez tam miałem wesele i jeśli chodzi o napoje to jeden z nich był przeterminowany. Panie właścicielki oczywiści starają się być kulturalne i inteligentne ale czasem mają problem z właściwym użyciem słów których do końca nie rozumieją. Do kuchni można wejść pod pretekstem zabrania alkoholu nie posiadając oczywiście żadnej książeczki zdrowia. A dla tych co się zachwycają pokojami polecam wycieczkę w celu ich obejrzenia-to co jest na stronie ma się nijak do tego co tam zastaniecie-oczywiście jest ładnie ale bez przesady. Ładnie tam jest ale nie jest tak różowo jak u inni piszą. Pozdrawiam

Po przeczytaniu Twojego komentarza nasunęła mi się taka myśl : to nie paniami właścicielkami miałeś być zauroczony przy wyborze lokalu na wesele,tylko kuchnią,obsługą i wystrojem, a skoro go wybrałeś, to rozumiem, że Ci się on spodobał najbardziej ze wszystkich innych , zresztą tak jak i mnie i tym osobom, ,które zdecydowały się zrobić tam wesele. Pozdrawiam

O stary no to miałeś zdrowie, zamiast się bawić na swoim własnym weselu, to sprawdzałes daty ważności wszystkich wystawionych na stołach napoi i tylko jeden trafił ci sie przeterminowany? Ale miałes pecha, tylko jeden, a tak sie napracowałes!

Gość napisał:

O stary no to miałeś zdrowie, zamiast się bawić na swoim własnym weselu, to sprawdzałes daty ważności wszystkich wystawionych na stołach napoi i tylko jeden trafił ci sie przeterminowany? Ale miałes pecha, tylko jeden, a tak sie napracowałes!

No trafiło się-a jak się raz trafiło to i sie będzie trafiało dalej coś przeterminowanego. Poza tym dzień wcześniej wszystkie półmiski z wędliną leżały sobie nie w lodówce ale na podłodze w jednym z pomieszczeń w kuchni-i zapewniam nie była a chłodnia. Dlaczego się nie odnosisz do zarzutów w sprawie oszukiwania w wyglądzie oferowanych pokoi???? Poza tym czy komukolwiek z korzystających z tego lokalu właścicielki wystawiły rachunek, fakturę albo chociażby paragon???? I kolejny przejaw ładnie ujmując oszczędności właścicielek - nie chcą, aby płacić im kartą bo "bank zabiera prowizję...." Żenada.

ja poprosiłam przed weselem o fakturkę i ją dostałam. Myślę,że jeszcze teraz jak pojedziesz i poprosisz o wystawienie faktury, to nie będą robili problemu i ją otrzymasz:)))

Pracuję w gastronomii i urządzałem w Akropolu wesele mojego syna. Interesowało mnie jak to wszystko funkcjonuje od zaplecza-skrzywienie zawodowe. Schodziliśmy na dół, bo zostawialismy ciasto w jednej z dwoch chłodni, więc miałem możliwość zajrzenia też i do kuchni. Kuchnia jak na moje oko około 100m2, czysta, dobrze wyposażona, nie jeden lokal chciałby mieć takie możliwości do pracy. Tym bardziej dziwi mnie stwierdzenie, że półmiski leżały na podłodze, co przeczy zdrowemu rozsądkowi przy takich warunkach powierzchniowych.Jeśli chodzi o oszczędność właścicieli, to nie mogę tego stwierdzić po sporych ilościach jedzenia serwowanych w czasie trwania wesela - nie do przejedzenia. Wszystko było smaczne i ładnie udekorowane , nie miałem się do czego przyczepić. Moze i jest ktoś niezadowolony z imprezy do końca- ma do tego prawo. Jednakże biorąc pod uwagę jedzenie, obsługę i wystrój, co uważam powinno decydować o całokształcie i być priorytetowe, to określam ten lokal na wysokim poziomie i na pewno będę go polecał.

Witam. Tej soboty byłem gościem w Akropolu na weselu Jarka Szewińskiego, syna naszej sławnej lekkoatletki Ireny Szewińskiej . Cały obiekt jak i wnętrza budynku zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Na stołach znajdowały się wyszukane i wysmakowane potrawy. Kelnerzy bardzo się starali, na każdym kroku można było odczuć ich profesjonalizm i wysoką kulturę osobistą. Wszyscy z mojego grona biesiadników jednoznacznie stwierdzili, że jest to lokal na poziomie europejskim, a są to osoby, które dużo bywały w restauracjach na całym świecie. Dlatego bardzo gorąco polecam ten lokal.